SPOTKANIA
MIŁOŚNIKÓW ZASTAVY 1100 |
|
|
|
Spotkania
miłośników
Zastavy 1100 Artykuły
i zdjęcia pochodzą ze strony Klubu
Zastava www.Zastava.c2000.pl
Serdeczne podziękowania dla pana J.Kurnika
za udostępnienie materiałów.
|
|
|
|
KLUB ZASTAVA |
|
|
Klub
Zastava jest jedynym w Polsce klubem
zrzeszającym użytkowników samochodów
marki Zastava. Klub powstał dzieki
incjatywie pana Jerzego Kurnika,
który go założył we wrześniu 1999 r.
Obecnie klub zrzesza ponad 250 członków.
Jedną z form działalności klubu są
coroczne spotkania klubowiczów nad Zalewem
Sulejowskim. Klub posiada swój serwis
internetowy pod adresem www.Zastava.c2000.pl który jest
aktualizowany na bieżąco. |
|
V OFICJALNY ZJAZD KLUBU ZASTAVA KIEŁBIKOWA
STRZECHA 1-3. 05.2003 |
|
"Zastavili Zalew,
Samochody starsze od ich
właścicieli."
Jeszcze kilka lat temu często je
spotykaliśmy na naszych drogach. Część z
nich produkowano w byłej Jugosławii,
część na Żeraniu. Model 1100 jest
jugosłowiańskim wariantem samochodu Fiat
128, który w 1969 r. otrzymał prestiżową
nagrodę samochodu roku. Dzisiaj niewiele
pozostało ich na polskich drogach.
Pojawiają się na zlotach. Ostatni
zorganizowany przez klub Zastava, odbył się
na początku maja w Kiełbikowej Strzesze
nad Zalewem Sulejowskim. Zjechało
kilkanaście Zastav z całej Polski. |
|
|
|
|
|
Niektóre z
samochodów są starsze niż ich
właściciele. Robert Chodacki
zapewniał, że w Zastavie którą obecnie
posiada, wracał z rodzicami ze szpitala po
swoich narodzinach. Dla niego jak i innych
klubowiczów jest to pierwszy samochód w
"karierze". - Przez 5 lat
przejechałem nią 160 tyś. Km i nie mogę
narzekać. Co prawda muszę zrobić
blacharkę , bo jednak ząb czasu zrobił
swoje - dodał. Zastava Roberta została
wzbogacona o kilka usprawnień. Mechanizm
elektrycznego podnoszenia szyb został
zapożyczony z Fiata Sieny. Samochód ma
także alarm i centralny zamek. kubełkowe
siedzenie kierowcy, przyciemniane lampy
tylne, obrotomierz, radio z minidyskiem to
kolejne dodatki. |
|
|
|
Szczególnie
zamontowanie w tej wersji Zastavy radia nie
jest łatwe, bo producent przewidział zbyt
mało miejsca na jego montaż. Auto imponuje
szerokimi oponami, które Robert zmienia
przed wyjazdem w trasę. Powód: zbyt duże
zużycie paliwa. Zastava nie ma w Polsce
autoryzowanego serwisu. Dzięki klubowi i
spotkaniom członkowie mogą wymieniać się
częściami i dzielić się uwagami
dotyczącymi ich samochodów. - To w zasadzie
jedyne rozwiązanie - powiedział nam Marek
Mielniczuk - wykorzystujemy nasze
kontakty i wiemy co, gdzie można kupić i
gdzie ewentualnie naprawić. |
|
|
|
|
|
Wiele napraw
wykonywanych jest własnoręcznie. Konrad
Zganiacz z Tomaszowa Mazowieckiego jest
właścicielem zielonej Zastavy z 1975 r.
- Samochód został sprowadzony w 1990 r. z
Niemiec przez mojego wujka - opowiadał K.
Zganiacz - Po kilku latach eksploatacji
wujek chciał oddać auto na złom, ale
silnik był po remoncie, dlatego
zdecydowałem się na jego renowację.
Uszczelniłem silnik, zrobiłem płytę
podłogową. Założyłem białe zegary,
które podświetliłem na niebiesko. Na
niebiesko podświetlone są również
pedały. Zamontowałem również
elektroniczny obrotomierz. |
|
|
|
Za najlepiej
utrzymaną Zastave zlotu uznano auto
należące do Bartka Sikowskiego z
Katowic. - Kupiłem ją dwa lata temu od
dziadka swojej dziewczyny - wyjawił
właściciel - Jeździłem nią od święta,
więc nie dziwi że ma dopiero 61 ryś. Km.
Jeszcze dwa lata temu miała oryginalne opony
Tiger, robione na amerykańskiej licencji.
Również lakier jest również fabryczny.
Kolejny zlot planowany jest pod koniec
sierpnia - gdzie, jeszcze nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że uczestnicy znad Zalewu
Sulejowskiego stawią się w komplecie.(tekst
Miłosz Hrycek e-mail Miloszhrycek@poczta.onet.pl) |
|
|
|
|
PLAN V ZLOTU KLUBU
ZASTAVA |
|
Spotkanie 1 maja
(czwartek) 2003, godz: 15:00
15:00-15:30 oczekiwanie na klubowiczów
15:30-16:00 przejazd na camping Kiełbikowa
Strzecha
16:00-16:30 pamiątkowe zdjęcia
16:30-18:00 zakwaterowanie, namioty,
posiłek18:00-19:30 przygotowanie ogniska
19:30-20:30 rozmowa z klubowiczami,
zdjęcia20:30-24:00 ognisko |
|
|
|
|
|
II dzień spotkania, 2
maja 2003 (piatek)
10:00-10:30 śniadanie
10:30-15:00 wycieczki turystyczne (Inowlodz,
Opoczno, Drzewica, Pałac Mościckich)
15:00-15:30 obiad
15:30-17:00 giełda części
17:00-19:00 przegląd najciekawszych
rozwiązań technicznych, zdjęcia
indywidualne samochodów
19:00-20:00 przygotowanie ogniska
20:00-24:00 kolacja i ognisko |
|
|
|
III dzień spotkania, 3
maja 2003 (sobota)
10:00-10:30 śniadanie
10:30-14:00 ognisko i zakonczenie zlotu
klubowego |
|
|
IV OFICJALNY ZJAZD KLUBU ZASTAVA KIEŁBIKOWA
STRZECHA 21.09.2002 |
|
|
|
Pogodę
mieliśmy znośną. Czasami słońce tak
przygrzewało, że trzeba było się
rozbierać. Spotkaliśmy się w umówionym
miejscu na parkingu w Borkach gdzie
trwały właśnie przygotowania do imprezy OldTimerFiat
Club. My jednak udaliśmy się kolumną
pojazdów na stary znajomy camping pod "Kiełbikową
Strzechą" na pyszny obiad. Na
campingu byliśmy sami więc i nasze Zastavki
samotnie zdobiły camping. Posileni
wróciliśmy na teren spotkania Fiatów by
przyjrzeć się z bliska przybyłym okazom.
Wśród nich znaleźliśmy kilka sztuk Fiata
128. Właściciel jednego z nich
nawiązał z nami kontakt mam nadzieję, że
owocny. Na imprezie było kilka popisów
sprawnościowych, wśród nich jazda na czas,
zrywanie opon, jazdy z poślizgiem itp. My
jednak skupiliśmy się na naszej klubowej
grupie. Korzystając z ładnej pogody
udaliśmy się nad Zalew Sulejowski by
przygotować serię zdjęć. |
|
|
|
|
|
Warto
zwrócić uwagę na Zastavę Konrada,
musze przyznać, że tak czystego i zadbanego
silnika nie widziałem jeszcze w żadnym
samochodzie. Należą się pochwały -
kosztowało to wiele pracy ale efekt
uwierzcie - piorunujący ! Zdjęcie nawet
najlepiej wykonane nie przedstawi tego blasku
błyszczących się elementów silnika,
który aż oślepiał nasze oczy !
Ciekawostką jest to, że udało nam się
"rozbujać" silnik Zastavki do
prędkości 7200 obr/min - zmierzyliśmy
cyfrowym miernikiem. |
|
|
|
|
|
Marek
swoją Zastavką też narobił szumu, jego
komputer pokładowy przyciągnął nie tylko
nasze zainteresowanie, ale także i
tamtejszą publikę. W tą Zastavę również
wsadzono wiele pracy i wysiłku - samochód
jest pięknie wykończony, zadbany, pracuje
cicho i stabilnie. Silniczek zrywny aż miło
! Chciałbym tu podkreślić, że owa Zastava
pobiła rekord prędkości wynoszący 155
km/h - zmierzyliśmy to na przy okazji
powrotu ze spotkania. Udało się to dzięki
5-cio biegowej skrzyni. |
|
|
|
|
|
Na
powyższych zdjęciach piękna Zastava Rupperta.
To jedyny klubowicz, który na nasz zlot
przyjechał z Krakowa na resztkach
paliwa by być razem z nami ! Należą mu
się specjalne podziękowania - miał
najdalszą i najtrudniejszą drogę do
przebycia autem. Dalsza część spotkania to
wyprawa krajoznawcza. Zwiedziliśmy kolejno
poniemieckie bunkry w Konewce, ruiny
zamku lub twierdzy za czasów Kazimierza
Wielkiego oraz XI wieczny kościół. (tekst
i zdjęcia Jerzy Kurnik. e-mail: Jerzy Kurnik) |
|
III ZLOT KLUBU ZASTAVA BORKI -
KIŁBIKOWA STRZECHA 4-5.05.2002 |
|
|
Nadszedł
wreszcie ten dzień, kiedy to członkowie Klubu
Zastava nareszcie spotkali się razem na
parkingu w Borkach. Dzień był
słoneczny i gorący. Gdy dojechałem na
miejsce oczekiwały już pierwsze Zastavy. Na
widok przybyłych klubowiczów ogarnęła
mnie wewnętrzna radość. Powoli zaczęli
nadjeżdżać pozostali. Parking w ośrodku
wypoczynkowym Borki zaczął się
powoli zapełniać. Słoneczko mocno
przygrzewało (widać to nawet na
zdjęciach). Po rejestracjach przybyłych
Zastavek można było wnioskować, że
wycieczka nie była mała. Wiele osób
pokonało trasę przekraczającą 400 km ! To
na prawde godne pochwały. Około godziny
13:30 ruszyliśmy kolumna |
|
|
|
pojazdów na wyznaczone
miejsce docelowe czyli camping pod nazwą Kiełbikowa-Strzecha.
Tam ustawiliśmy nasze auta do pokazowych
zdjęć. Wszystkie Zastavki błyszczały się
pięknie w blasku słońca. Nawoskowane i
wypolerowane chromy raziły w oczy. Jedna
piękniejsza od drugiej. Nie tylko my
(klubowicze) zachwycaliśmy się swymi
pojazdami. Impreza wywołała spore
zainteresowanie wśród przebywających
wczasowiczów, którzy podchodzili, pytali i
oglądali z zadziwieniem. Tego dnia
pojawiło się na zlocie 14 aut z czego 12 to
Zastava. Frekwencja dopisała, liczba aut w
porównaniu z poprzednim zlotem znacznie
wzrosła - oby tak dalej ! Około godziny
14:30 gdy już zabraliśmy się do posiłku |
|
|
|
|
|
nadjechały dwie Zastavy.
Oczywiście poderwaliśmy się z miejsc by
przywitać nowo przybyłych klubowiczów.
Zaprezentowali nam bardzo ciekawe auta i
rozwiązania techniczne. Biała Zastava
posiadała komputer pokładowy, który
podawał odczyty za pomocą głosu takie jak
temperatura, ciśnienie oleju, napięcie
ładowania akumulatrora, centralny zamek itp.
Białe tarcze zegarowe to podstawa w takiej
zastavie. Silnik również przeszedł mały
tuning - planowana głowica, rozrząd od Fiata
128 Sport dały sporo dodatkowej mocy.
Autko wyposarzono w spojlery od mercedesa i
szerokie zderzaki. Druga Zastava (zielona)
nie odbiegała swym wyglądem. Piekny zielony
lakier z odjazdowymi nalepkami, wspaniale
opony Michelin |
|
|
|
(białe
napisy i specjalnie odmalowana felga),
przyciemniane szyby, białe zegary
(standard), potężne głośniki Altusy 140
trzęsące autem oraz dodatkowy wskaźnik
temperatury, nawet klapka wlewu paliwa
zmieniona - oto przykład dobrze wykonanego
tuningu. Chłopaki pokazali co potrafia !
Koło godziny 18:00 zebraliśmy się na
wspólnym posiłku gdzie omawialiśmy dalsze
sprawy klubowo-nieklubowe. Padły pomysły
zorganizowania kolejnego zlotu również w
tym samym miejscu a także rajdu do
Chorwacji. Po kolacji przygotowania do
ogniska i ... ognisko. Zabawa trwała do
godz. 2:00 - czyli do ostatniego klubowicza.
A oto nasze pamiątkowe wspólne zdjęcie
klubowiczów i samochodów: (tekst i zdjęcia Jerzy Kurnik) |
|
|
|
|
POZOSTAŁE ZLOTY KLUBU ZASTAVA |
|
II
Zjazd Klubu Zastava "Borki - Kiełbikowa
Strzecha" 25 sierpnia 2001 r. I Zjazd Klubu Zastava
"Borki - Kiełbikowa Strzecha" 30
czerwca - 1 lipca 2001 r.
|
|
|
LOKALNE SPOTKANIA KLUBU ZASTAVA |
|
Lokalne
spotkanie klubowiczów "Warszawa
2001" 27 stycznia 2001 r. I spotkanie klubowiczów
"Sucha Beskidzka 2000" 22 lipca
2000 r.
Lokalne spotkanie
klubowiczów "Warszawa 2001 II" 2
czerwca 2001 r.
Okazjonalne
spotkanie klubowiczów "Chlewiska"
8 września 2002 r.
|
|
|